Skip to main content
Klasa 4c wraz z wychowawczynią p. Ewą Strach udali się w piątkowe popołudnie na genialny film „Oppenheimer” w reżyserii Christophera Nolana.
Jest to opowieść o amerykańskim geniuszu – fizyku – Robercie Oppenheimerze, który podczas II wojny światowej dowodził sekretnym „Projektem Manhattan” w USA. Jego efektem było zbudowanie pierwszej bomby atomowej. Robert Oppenheimer na spotkaniu z prezydentem Harrym Trumanem wypowiedział takie słowa: <<Panie prezydencie, mam krew na rękach.>> Bomba miała zakończyć wojnę, zatrzymać Hitlera i Niemców. Albert Einstein nazwał go głupcem, Harry Truman – beksą, FBI – komunistą, a media – bohaterem. On sam powiedział o sobie: <<teraz stałem się śmiercią, niszczycielem światów.>> Po zniszczeniu Hiroszimy i Nagasaki czuł się odpowiedzialny za śmierć blisko 200 tys. ludzi. Ataki na Hiroszimę i Nagasaki przeżyło 260 tysięcy osób.
Ponad trzygodzinny seans nie był ani lekki, ani przyjemny, a ukazana na ekranie historia mocno zszokowała uczniów, skłoniła do głębokiej refleksji i wielu przemyśleń.
Ewa Strach, wychowawczyni klasy 4c