Skip to main content

W dniach 28 02 – 02 03 2022 roku wszystkie klasy naszej szkoły obejrzały w kinie LUNA pokaz fabularyzowanego filmu dokumentalnego „Generał Motyl” (reż. Małgorzata Brama, Marcin Strauchold). Tytułowy „Motyl” to generał Zbigniew Ścibor-Rylski. W 1939 roku był lotnikiem, który w kampanii wrześniowej trafił do SGO „Polesie” i pod rozkazami gen. Franciszka Kleeberga walczył jako żołnierz wojsk lądowych. Następnie zbiegł z niewoli niemieckiej i został żołnierzem Związku Walki Zbrojnej. Od 14 02 1942 roku był oficerem Armii Krajowej walczącym w 27 Wołyńskiej Dywizji AK i w Powstaniu Warszawskim, gdzie odznaczył się w wyjątkowo krwawych walkach na Czerniakowie. We wniosku awansowym na stopień kapitana z dnia 18 sierpnia 1944 roku jego przełożony napisał: Bierze udział w walce od pierwszego dnia. Wykazał duże zdolności dowódcze, dużą samodzielność i inicjatywę. Twardy w obronie, bystry i szybki w natarciu. Ma duży autorytet u podwładnych. W latach 2004 – 2014 był sekretarzem Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari. Był również członkiem założycielem, a w latach 1989 – 1994 i 1997 – 2018 prezesem Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich. Został  też Honorowym Obywatelem Warszawy.

svg+xml;charset=utf

Film oparto na autentycznych relacjach ostatnich żyjących żołnierzy AK m.in.: z Batalionu „Czata 49”, ze Zgrupowania „Radosław”, innych oddziałów powstańczych i wojskowych oraz jego znajomych i przyjaciół. Nie zabrakło też wypowiedzi historyków i fragmentów wypowiedzi samego „Motyla”, który przede wszystkim apelował o szacunek między ludźmi. Zbigniew Ścibor-Rylski został odznaczony dwukrotnie Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Reżyserka nie skupiła się jednak wyłącznie na wojnie, gdyż starała się pokazać swojego bohatera, którego poznała osobiście, przede wszystkim jako człowieka, a nie pomnik ze spiżu. Film opowiada więc nie tylko o żołnierzu, ale o człowieku. Uwielbiał tańczyć, zawsze chodził na bale, jak zaczynał się karnawał. To nie jest film pomnikowy. Dowiadujemy się, że był pasjonatem samochodów, o tym jak stworzył Związek Powstańców Warszawskich, jak dbał o kultywowanie pamięci o zrywie. Nie zabrakło też informacji o żonie generała. Była nią Zofia Ścibor-Rylska de domo Konieczka, primo voto Rapp, secundo voto Kochańska, tertio voto Ścibor-Rylska, pseudonim „Marie Springer” – wywiadowczyni Komendy Głównej Armii Krajowej, z Oddziału II Informacyjno-Wywiadowczego na Tereny III Rzeszy. To ona ustaliła miejsce pobytu pancernika „Tirpitz”, była też uczestniczką powstania warszawskiego, wdową  po cichociemnym por. Janie Kochańskim ps. „Maciek”, później zaś żoną Zbigniewa Ścibora-Rylskiego. Należała więc do wąskiego kręgu elity polskiego wywiadu, kobiet określanych obecnie przez historyków jako piękne i niebezpieczne niczym igły (nawiązując do powieści szpiegowskiej Igła Kena Folleta). Film powstał na zlecenie Związku Powstańców Warszawskich, przy współfinansowaniu m.st. Warszawy. Producentem filmu jest Fundacja Artystyczna ERINA B, koproducentem zaś Dom Spotkań z Historią. Partnerem strategicznym przedsięwzięcia jest Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego. Na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych w Warszawie w 2019 roku film otrzymał nagrodę „Złota Szabla” w kategorii filmów wojskowych. Wyjście naszych klas było możliwe dzięki ogromnemu zaangażowaniu pani Jolanty Mrzygłód-Piszek, nauczycielki języka polskiego. W dzisiejszych czasach świata pogrążonego w chaosie, walce demokracji z tyranią, walce o prawo do wyboru własnej drogi z brutalną imperialną siłą pokaz tego filmu na pewno należy uznać za ciekawy i udany pomysł dla naszej młodzieży.

Opracował: Paweł Skworoda, nauczyciel WOS, EdB (XLIII LO im. Kazimierza Wielkiego).